Szukając ciekawych atrakcji turystycznych u naszych południowych sąsiadów Słowaków, warto zainteresować się Zamkiem Orawskim znajdującym się zaledwie 45 km od Term Chochołowskich, jednej z większych atrakcji w okolicach Zakopanego.
Zamek ten mieści się na wzgórzu w miejscowości Orawskie Podzamcze, nad którą góruje. Jak podają różne źródła mieści się 112 metrów nad lustrem rzeki Orawy, płynącej przez miejscowość. Wjeżdżając od polskiej strony robi on naprawdę duże wrażenie i może swym umiejscowieniem nasuwać skojarzenia z greckimi meteorami.
Historia zamku jest długa, ponieważ sięga aż XIII wieku. Z biegiem lat zamek trafiał w ręce różnych władców, a po II Wojnie Światowej stał się własnością państwa Czechosłowacji - aktualnie Słowacji. Zainteresowanych bardziej szczegółową historią tego miejsca odsyłam do Wujka Google :)
Zamek oczywiście dostępny jest do zwiedzania, do czego gorąco zachęcam, ponieważ będąc tam, budowla zrobiła na mnie olbrzymie wrażenie. Widziałem wiele zamków w swoim życiu, w tym Zamek w Malborku, Zamek na Wawelu, Zamek Książ, Zamek w San Marino, Zamek w Vaduz - stolicy Liechtensteinu i wiele innych mniejszych zamków. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że ten zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Nie chcę pisać, że najlepsze, bo każdy miał w sobie coś unikalnego, ale zdecydowanie warto go wyróżnić.
Ceny i godziny zwiedzania znajdziecie na oficjalnej stronie muzeum mieszczącego się w zamku: https://www.oravskemuzeum.sk. Dodam tylko, że jest kilka wariantów zwiedzania. My zdecydowaliśmy się na zwiedzanie z przewodnikiem, który mówił zarówno po Słowacku, jak i po Angielsku. Poniżej prezentuję kilka zdjęć.